Nietypowy kolor wody w kanale na Walcowni wzbudził kilka dni temu niepokój mieszkańców. Służby odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe uspokajają – nie ma w tym przypadku żadnego zagrożenia dla środowiska i ludzi.

W poniedziałek 19 lutego na polecenie burmistrza Sławkowa Rafała Adamczyka nad kanałem tzw. bolesławskiej strugi pojawili się przedstawiciele urzędu miasta, którzy we współpracy z Państwową Strażą Pożarną i Ochotniczą Strażą Pożarną w Sławkowie dokonali czynności związanych z identyfikacją ewentualnych zanieczyszczeń.

Wyjaśnienie okazało się w tym przypadku proste. Kilka dni wcześniej, po intensywnych opadach deszczu na terenie należącym kiedyś do firmy Transbud wybiły podziemne źródła i w związku z tym prowadzone były prace drenażowe. Przyczyną jasnego zabarwienia wody okazała się zawiesina, wypłukiwana stopniowo ze skał węglanowych. Nie stanowi ona zagrożenia dla środowiska i ludzi.