Urządzenia są elementem tak zwanego inteligentnego systemu monitorowania jakości powietrza. W skład zestawu wchodzą sensory zintegrowane ze specjalną aplikacją na system Android i iOS oraz specjalna strona internetowa. W dowolnym momencie można sprawdzić tam podstawowe, aktualne dane dotyczące poziomu zanieczyszczenia powietrza w rejonie czujnika, a także podstawowe informacje meteorologiczne. – Urządzenie ma bardzo małe wymiary. Dzięki temu mamy dość dużą swobodę jego montażu. Pomiary poszczególnych parametrów dokonywane są laserowo, a wyniki widoczne natychmiast. Dodatkowo urządzenie zaopatrzone jest w system sygnalizacji świetlnej. Czujnik na stałe podpięty jest do źródła prądu. Oczywiście im więcej czujników i w im bardziej zróżnicowanym terenie, tym wiedza o jakości powietrza jest pełniejsza – mówi Maciej Trojak z firmy Airly, który zajmuje się montażem sensorów.

Zamontowane w czwartek urządzenia, wraz z rocznym abonamentem, kosztowały ponad 5 tys. zł. Przekazywanie danych przez nowe czujniki do systemu rozpocznie się za kilka dni. Wyniki pomiarów w czasie rzeczywistym sprawdzić będzie można wchodząc na stronę internetową www.airly.eu w zakładkę „Mapa” lub poprzez zainstalowanie w telefonie specjalnej, bezpłatnej aplikacji. - Dane z sensorów wysyłane są na serwery, następnie po odpowiedniej agregacji i ich obliczeniu udostępniane są w łatwej w obsłudze formie. System Airly to nie tylko czujniki i platforma. Dzięki zaawansowanym algorytmom możliwe jest tworzenie prognozy zanieczyszczenia powietrza, która dostępna jest na najbliższe 24 godziny - opowiada Paulina Bąk z firmy Airly.

W tej chwili w mieście są trzy miejsca monitorowania jakości powietrza. - Pierwszy z czujników trafił do Sławkowa dzięki inicjatywie mieszkańców ze specjalnego programu Avivy. Aby mieć dokładniejszy obraz stanu powietrza, zdecydowaliśmy się uzupełnić go o kolejne. Sieć zamierzamy stopniowo rozbudowywać – zapowiada burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Głównym celem stworzenia sieci monitorującej jakość powietrza w Polsce jest zwiększanie świadomości społecznej w tej sferze. Polska jest w europejskim ogonie, jeśli chodzi o przestrzeganie norm czystości powietrza. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest niska emisja. Trujące substancje przedostają się do atmosfery nie tylko w efekcie spalania w piecach odpadów. To przede wszystkim efekt używania niskiej jakości paliw. W zasadzie każde paliwo węglowe przyczynia się do tego zjawiska.

Wśród konsekwencji długotrwałego oddychania zanieczyszczonym powietrzem jest występowanie przewlekłych schorzeń układu oddechowego i krążenia.

foto: Krzysztof Kozieł