Wszystko przez dziurawą niczym sito miejską sieć, przez którą - w ślad za zmarnowaną wodą - wyciekają do ziemi również pieniądze mieszkańców.
Ze sprawozdania przygotowanego przez MZWiK wynika, że w ubiegłym roku statystycznie zaledwie nieco ponad 34% całej przesłanej siecią wody popłynęło ostatecznie w kranach. Ani to ekologiczne, ani tym bardziej ekonomiczne - z tym zgadzają się dziś chyba wszyscy. Także radni, którzy na majowej sesji analizowali kondycję sławkowskich wodociągów i poziom usług świadczonych przez zakład w 2014 roku.

Co wynika z informacji przedstawionych radnym na sesji? Lektura jest dość przygnębiająca. W ubiegłym roku o prawie 143 tys. zł wzrosły wydatki MZWiK na wynagrodzenia i ich pochodne, głównie z tytułu wzrostu liczby pracowników i liczby umów cywilnoprawnych. Od lutego 2013 roku do kwietnia 2014 roku zakład nie posiadał tzw. pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie ścieków pochodzących z oczyszczalni. Kosztowało to kolejne 27 tys. zł. Wstrzymanie w ostatnim roku poprzedniej kadencji robót na ul. Fabrycznej (gdzie miała powstać kanalizacja deszczowa z odpływem do Białej Przemszy) pociągnęło za sobą konieczność zwrotu prawie 30 tys. zł. Ponad 90 tys. zł zakład musi zapłacić tytułem podatku od nieruchomości, nieuregulowanego w całości w 2014 roku. Tu termin upływa wraz z końcem czerwca. A jeśli dołożyć do tego chociażby konsekwencję nieprawidłowo wydatkowanych w 2014 r. środków dotacyjnych na kwotę ponad 38 tys. zł (i obowiązek zwrotu przez zakład tej kwoty wraz odsetkami za nieterminowe rozliczenie w 2015 r.), to jawi się prawdziwy obraz skali wyzwań, przed jakimi stoi odpowiedzialny za gospodarkę wodno - ściekową samorząd miasta.

Warto również przypomnieć, że w czerwcu 2013 roku w mieście mocno wzrosły ceny wody i ścieków. Za jeden metr sześcienny wody mieszkańcy musieli zapłacić więcej o 27%, a odbiorcy przemysłowi - o ponad 24%. Mocno poszybowała w górę również cena ścieków - aż o 42,8% dla odbiorców indywidualnych i 37,5% dla firm. W 2014 r. mieszkańców czekała kolejna podwyżka ceny ścieków, tym razem odpowiednio o 18,5% i 10,9%.

W tym roku tak drastycznych podwyżek nie będzie. Radni w trakcie sesji 21 maja, na podstawie kalkulacji MZWiK zadecydowali o podniesieniu cen wody dla odbiorców indywidualnych i przemysłowych o 9,8% za metr sześcienny. Podobnie wzrośnie cena ścieków. Nie zmieni się natomiast stawka za wywóz szamba i opłata abonamentowa. Nowe taryfy wejdą w życie 19 czerwca i będą i tak znacząco niższe niż te obowiązujące teraz w Olkuszu, Bukownie, Będzinie czy Dąbrowie Górniczej. We wszystkich tych miastach cena jednego metra sześciennego wody dla odbiorców indywidualnych przekracza 6 zł (w Sławkowie już po podwyżce będzie to 5,58 zł). Pozyskane w ten sposób środki posłużą między innymi do podjęcia działań zmierzających do stopniowego ograniczania strat wody. To z kolei powinno w przyszłości wpłynąć na dalszy spadek dynamiki wzrostu cen.

Aktualne taryfy -KLIKNIJ