Puchar Przyjaciół Białej Przemszy

{[description]}

Puchar Przyjaciół Białej Przemszy

Grubo ponad pół metra długości miał największy pstrąg, złowiony podczas zawodów wędkarskich w Sławkowie w niedzielę 24 maja.

Pięćdziesięciu czterech uczestników z różnych stron Polski rywalizowało w indywidualnych, towarzyskich zawodach „no kill” w kategoriach: spinnigowej, sztucznej muchy i ryby zawodów. Zasada „no kill” oznacza, że wszystkie złowione ryby, po zmierzeniu bezpośrednio na stanowisku, były natychmiast wypuszczane z powrotem do wody. Organizator zawodów, Stowarzyszenie Przyjaciół Białej Przemszy, od lat propaguje taki właśnie, bezkrwawy sposób wędkowania.

Na dowód złowienia okazu, zawodnicy zgłaszali się do komisji sędziowskiej ze zdjęciem ryby, wykonanym na specjalnej miarce tuż po jej złowieniu. Warto wspomnieć, że w zawodach wzięli udział wędkarze światowej klasy, wśród nich rodzeństwo Wojciech i Krzysztof Krzyszczykowie.

- Jeden z pstrągów, półmetrowy pstrąg potokowy został złowiony już kolejny raz. Dwa lata temu miał niewiele ponad 40 cm, w zeszłym roku na wiosnę 45, pod koniec lata 47 cm. Dzisiaj ma już 51 cm i dalej będzie pływał i rósł w Białej Przemszy. W tym przypadku ryba jest łatwo rozpoznawalna, bo ma charakterystyczną bliznę – opowiada Piotr Nadolny, prezes stowarzyszenia.

VI Pucharowi Przyjaciół Białej Przemszy towarzyszyły konkurencje sprawnościowe.

Powiększ czcionkę
Aa+
Aa-
wykop