Rozlewisko na Fabrycznej
Po raz kolejny po intensywnych opadach deszczu kierowcy i piesi zmagali się z rozlewiskiem na fragmencie powiatowej ulicy Fabrycznej.
Problem pojawia się w zasadzie o każdej porze roku. Od wiosny do jesieni, po opadach deszczu jezdnia zamienia się w jezioro. Zimą – w lodowisko. To również stałe miejsce interwencji sławkowskiej OSP.
Jak się okazuje, głównym problemem są kwestie własnościowe. Ulica Fabryczna przebiega bowiem zarówno przez teren powiatu będzińskiego, jak i powiatu olkuskiego. Oba samorządy od kilku lat nie mogą osiągnąć porozumienia co do własności spornego odcinka.
- Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie zarówno w Powiatowym Zarządzie Dróg, jak i w Zarządzie Drogowym w Olkuszu. W Sławkowie zorganizowane zostało nawet wspólne spotkanie w temacie własności spornych działek drogowych. Zarówno przedstawiciele powiatu olkuskiego, jak i powiatu będzińskiego pozostają przy swoim stanowisku. A cierpią na tym wszyscy uczestnicy ruchu drogowego – wyjaśnia burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.
W związku z gigantycznym rozlewiskiem, jakie pojawiło się na ulicy Fabrycznej po opadach deszczu we wtorek 16 lipca, urząd miasta ponownie wystąpi zarówno do starosty olkuskiego jak i będzińskiego z żądaniem podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do uregulowania stanu prawnego działek i przeprowadzenia niezbędnych prac.
foto: Janusz Mróz