Piłkarskie zmagania były częścią rozgrywek B-klasy rundy jesiennej i jednocześnie debiutem na własnym boisku odnowionej pod skrzydłami Uczniowskiego Klubu Sportowego "Sławków" drużyny seniorów, w zdecydowanej większości składającej się teraz z zawodników ze Sławkowa.

- Serdecznie gratuluję wyniku, zapału i woli walki, której naszej drużynie nie zabrakło podczas niedzielnego meczu. To wspaniały, udany debiut na własnym boisku. Cieszy również obecność sporej grupy kibiców - podkreśla burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Tydzień wcześniej drużyna UKS Sławków uległa UKS Zagłębiak - Tucznawa 0:6.

Odtworzenie drużyny seniorów przez UKS Sławków było pokłosiem problemów Miejskiego Klubu Sportowego. Kłopoty MKS zaczęły się w momencie rozliczania dotacji, przyznanej ze środków miasta w 2017 roku. Jak wynika ze skontrolowanych przez urząd dokumentów, klub nie prowadził księgowości w sposób jasno identyfikujący poszczególne wydatki. Jak się również okazało, przekazywane przez miasto transze dotacji po ich wpłynięciu na konto klubu przelewane były na prywatny rachunek bankowy prezesa klubu. Dyspozycję przelewów podpisywał prezes MKS Sławków Andrzej Sewulok i wiceprezes ds. finansowych Grzegorz Adamczyk. Urząd miasta, kontrolujący prawidłowość rozliczenia dotacji skierował również w tej sprawie wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej, w związku z podejrzeniem naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

W międzyczasie urząd miasta rozstrzygnął konkurs na zadania związane z upowszechnianiem kultury fizycznej wśród dzieci, młodzieży i dorosłych mieszkańców Sławkowa, obejmujący swoim zakresem piłkę nożną. Wybrana została oferta złożona przez Uczniowski Klub Sportowy Sławków, który utworzył drużynę seniorów, składającą się w zdecydowanej większości ze sławkowskich zawodników. Uczniowski Klub Sportowy Sławków uzyskał też licencję na grę w rozgrywkach Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

Miasto przejęło również utrzymanie boiska, którym wcześniej zajmował się MKS i wykonało piłkochwyty. W tym roku jeszcze pojawią się nowe wiaty dla zawodników.

 foto: Janusz Mróz