Po podpięciu urządzenie analizuje rytm pracy serca poszkodowanego i samo podejmuje decyzję o tym, czy konieczna jest defibrylacja. Jeśli tak, generuje odpowiednie impulsy elektryczne.

– Dołączyliśmy tym samym do grona miast, które chcą rozwijać ideę powszechnej dostępności do automatycznych defibrylatorów zewnętrznych. O tym, że w przypadku zatrzymania akcji serca liczy się każda sekunda, nie trzeba nikogo przekonywać. Dzięki tym urządzeniom pomóc będzie mógł każdy, kto jest świadkiem tego typu sytuacji – mówi burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Lokalizacja na bocznej ścianie Ratusza pozwala objąć zasięgiem oddziaływania urządzenia miejski rynek, który jest miejscem chętnie uczęszczanym przez mieszkańców i turystów. Druga z lokalizacji – frontowa elewacja Sławkowskiego Centrum Aktywności Lokalnej przy Młyńskiej 14a znajduje się o krok od Miejskiego Ośrodka Kultury, szkolnego kompleksu sportowego, boiska i ścieżki rowerowej.

Zakup i montaż dwóch specjalnych, podgrzewanych skrzynek na urządzenia z systemem alarmowym wartych ponad 5 tys. zł jest sfinansowany z prywatnych środków radnych Rady Miejskiej i pracowników Urzędu Miasta w Sławkowie oraz z funduszy miasta.